Witam klubowiczów i gości na tym forum
Coś mnie napadło na pisanie
Ale do rzeczy
Chciałbym, zanim będę męczył pytaniami lekarzy zapytać czy ktoś z Was miał podobny przypadek do mojego. Walczę z szumami usznymi od 4 lat . Po ok 2,5 latach byłem szczęśliwy bo dzięki zabiegom lekarzy i generatowi dżwięków mogłem zasypiać spokojnie (problemy z zasypianiem to był mój największy problem, w dzień dawałem sobie radę) Radość trwała krótko bo zacząłem mieć wrażenie że szumy się nasilają i jednocześnie powoli narasta w moim przypadku dyskomfort podczas słuchania niektórych dżwięków. Obecnie uciekam z miejsc gdzie występują dżwięki o mocno różniących się częstotliwościach i na które nie mam wpływu (kino, teatr, głośne rozmowy wielu osób) Zauważyłem również że zaczynam mieć problemy z rozumieniem mowy jeżeli kilka osób rozmawia jednocześnie. W/g ostatnich badań w Kajetanach słuch mam dobry i nie zmienił się od 2006 r (pierwsze badania).
Co o tym sądzicie
Będę wdzięczny za odpowiedż