Doświadczona jestem tylko w odczuwaniu szumów bo męczę się z nimi już wiele lat
I może przez to bardziej "oswojona" z ich obecnością.
Czy ty jesteś zdiagnozowany, że chcesz
"ze ten laser przyspiesza gojenie sie, stymyluje komorki"podjąć taką decyzję.
Co do metod to nauka z każdym rokiem przynosi coś nowego.
Wspomniana już metoda maskowania, elektrostymulacja, wspomniana przez ciebie biostymulacja laserowa czy komory hiperbaryczne.
Jednak wszystko w porozumieniu z lekarzem bo czynników za i przeciw jest wiele.
We wrześniu w Kajetanach odbędzie się konferencja dla pacjentów z szumem usznym i tam zapewne dowiesz się o kolejnych nowych metodach leczenia, zapraszam.